czwartek, 30 października 2014

"Gwiazda reklamy"

Cóż mogę dodać. Pannie A. dziękujemy za to, że mogłyśmy uczestniczyć w tak fajnym projekcie. Bo przecież nie codziennie nagrywa się reklamę ;)
Szafiarki wzięły udział w kampanii Aleksandra Wang'a, a ja razem z przyjaciółkami promujemy na szwedzkim rynku napój likopenowy Lycolife. Całą bazę napojów owocowych stanowi sok pomidorowy, co może wydać się dziwnie niesmaczne ale po spróbowaniu zmienia się zdanie.
Mało nas tam ale kto spostrzegawczy ten zobaczy.
Lycolife 
[klikamy - oglądamy]

A to widok z okna <3

 

Czary mary !!


A tu raz jeszcze małą zapowiedź współpracy z chłopakami z MOTOSHAKE. Całość do obejrzenia na blogu już w najbliższą niedziele :)




Enjoy

J.

sobota, 11 października 2014

Trochę lato, trochę jesień

Jesień czas start, studia czas start, chorowanie czas start. Tak właśnie wyglądało kilkanaście ostatnich dni. Wszystko szybko, wszystko teraz. Cóż poradzisz. Idziesz dalej. Ale są tez przyjemne momenty, a nawet jest ich znacznie więcej niż tych mniej przyjemnych. A te [tzn. te przyjemne, bo już nagmatwałam] warto zawsze uwiecznić na zdjęciach. Także oglądajcie, lajkujcie, komentujcie albo po prostu się uśmiechacie :)


Majowe widoki, majowe wino, majowe wspomnienia A. S. M. J.



Białowieskie gotowanie :)


Po raz pierwszy


Konik polski.


           



Takie czyste te lusterko :)

               

Piękne miejsce <3





Duży, agresywny drób.


Kasztelan z widokiem.


 Bo jakaś zdolna persona zawsze się znajdzie, aby nadziać się na pręt. I to nie byłam ja :)



Jak są goście, są i rysunki :)
U góry: Symbolika tego dzieła ma szeroki zakres. Praca idealna do opisania na jakiejś maturze. Co autor miał na myśli.
Na dole: Parapeciarzom wielkie dzięki za to arcydzieło



Zacna herbata Milordzie.

   

Jesienny, wieczorny piękny Białystok. I nawet załapaliśmy się w październiku na kolorowe fontanny.



Obstawa to podstawa :)



Enjoy

J.