czwartek, 26 czerwca 2014

Bardzo polska Ameryka

Razem 10 godzin 30 minut lotu. A czuje się jakbym nie przeleciała kilku tysięcy kilometrów [w linii prostek 7522], a dosłownie jakby przejechała się z Białegostoku do Poznania. Chicago duże, wręcz ogromne. Domki malutkie z pięknie skoszonymi trawnikami, do tego skrzynki z czerwoną wajchą i hydranty. Ale za to wchodzę do sklepu a tam zawiewa Polskością. Jest wszystko poczynając od nabiału, słodyczy przetworów a kończąc na alkoholach. Także jak w domu.
Ale nie o miasto tu chodzi czy sklepy. A o wspaniałą M., której nie widziało się od września. Oczywiście na lotnisku był transparent [zielony] i balon <3 Łez radości też nie mogło zabraknąć.
Na razie foteczek nie mam bo ledwo co zdążyłam się wyspać ale czekajcie cierpliwie. W weekend Niagara wzywa :)


A tak w ogóle to mój setny post :) Całkiem miło że przypadł on akurat tutaj :*

Enjoy

J.

wtorek, 10 czerwca 2014

Last month

Zauważyłam na wielu blogach, zarówno blogerek modowych lub jak kto woli "szafiarek" ale także na kulinarnych czy tez podróżniczych, takie właśnie posty podsumowujące poprzedni miesiąc. Także  z racji, że z czasem u mnie krucho to po prostu pokaże Wam co u mnie słychać. Kto śledzi mnie na instagramie to wie, bo tam zdjęcia pojawiają się częściej. Ale już niedługo wakacje częstotliwość na blogu wzrośnie. I promise !!
Dla zainteresowanych  INSTAGRAM


Tak zacząć maj w Białymstoku :)

 

  

Jednodniowa Kalinkowa Białoruś :) oczywiście wyjeżdżając o 3 w nocy zapomniałam o aparacie ;)

   

A no tak, bo przecież wygrałam bon na Noc Restauracji w Białymstoku. Głupi ma zawsze szczęście :) jak to mówią


   



T. ten Buffon to chyba całkiem niezły zawodnik :)
 
Owoce i warzywa, letni czas. A papryczki takie słodkie :D
 


Folk zawsze spoko <3 Zakochana tak folkowo!!



Bo moja Maminka uwielbia spędzać czas w ogródku :***
 
Sesja sresja [*]


Był nowy współlokator :) Ale się zmył jak to facet bez pożegnania. Zbigniew, aj ten Zbigniew.


Trochę straszne, trochę piękne. Widoki balkonowe


40 krwisto czerwonych



 Koncert The Dumplings [super pierogów] w Białymstoku. Bije brawo bardzo głośno.


Tyle ode mnie. już prawie kończę sesje, jeszcze 3 egzaminy. A 25 zabieram walizkę i lecę. Ale gdzie zapytacie. Dowiecie się niebawem :)

Enjoy

J.