Molo w Sopocie było jednym z miejsc, które chciałam zawsze odwiedzić. I w ten weekend małe marzenie z listy rzeczy do zrobienia zostało spełnione. Ola Ola wszystko dzięki Tobie. Dobrze, że udało ci się zebrać Grupson w tym Gdańsku. Do tego udało się nam zwiedzić Stary Rynek w Gdańsku, zjeść wyśmienitą pizze przy ulicy Długiej. Nawet było kino i zdjęcia w foto budce [stwierdzam ze da rade wejść tam 6 osób].
I mimo, że ten weekend był bardzo intensywny, to moja psychika odpoczęła. Jod prosto z Bałtyku dał siłę i moc, teraz wytrzymamy całą noc. A teraz kilka zdjęć z Trójmiasta.
Anno Mario dziękuję Ci za kilka Twoich ujęć.
Widok przez "okno"
Bardzo lubię mewy, rybitwy i inne morskie ptaki... Taaaa.
Takie spacery nocą
Szklane anioły.
Trójmiasto widzimy się niedługo. A teraz ostatnie 90 km i jesteśmy znowu w Białymstoku.
Enjoy
J.