czwartek, 24 stycznia 2013

Nocne melodie

Już jutro, tzn. już dziś. Choć na chwilę się oderwę. Choć na chwilę wrócę do domu. A tego mi właśnie potrzeba. Na krótko - to nic. Ważne, że tam.
Siedząć w nocy warto posłuchać czegoś przyjemnego. I tak macie tu piosenkę z filmu "Dear John". Cudowna, wspaniała, balsam dla duszy. Włączcie ją, a następnie włączcie drugi link który jest poniżej. I odpłyńcie tak jak ja odpływam słuchając tych dwóch melodii jednocześnie.






Enjoy

J.

wtorek, 22 stycznia 2013

Q. Tarantino

Kilka lat temu obejrzałam film "Kill Bill" zarówno część pierwszą, jak i drugą. Od jakiegoś czasu słychać w świecie mediów, że ma powstać część 3 tegoż filmu. Tak też mówi mi portal FILMWEB, co mnie niezmiernie cieszy, gdyż jestem ciekawa kontynuacji. Obecnie w kinach można obejrzeć inny film Tarantina. Mowa tu dokładnie o "Django".  Dziś udało mi się ten film obejrzeć na dużym ekranie. Powiem krótko polecam, ale nie każdemu. Dużo zabijania, krwi i strzelania. Ale te dialogi. Mogę tylko przyklasnąć. Czy wart jest Oscara, do którego jest nominowany ?? Nie mi to oceniać ale jest bardzo dobry.
Oczywiście sam reżyser również pojawia się w swoim dziele. Gdzieś, kiedyś czytała, słyszałam, że Tarantino lubi dobre wejścia/wyjścia. Tutaj udało mu się to bombowo ;)
Świetnie swoje role odegrali Christoph Waltz, Jamie Foxx i Samuel L. Jackson. Co do Leonarda DiCaprio mi on zawsze będzie się kojarzył z filmem Titanic, dlatego nic twórczego nie mogę tu stwierdzić.
Ale nie ukrywając najbardziej podobał mi się wóz z zębem na dachu. Obejrzycie będziecie wiedzieć o czym mówię ;)
 Zachęcam do wybrania się do kina, ale najpierw polecam oczywiście zwiastun: 




poniedziałek, 14 stycznia 2013

piątek, sobota, niedziela

Te trzy dni zwane najczęściej weekendem, minęły mi tym razem zadziwiająco szybko i aktywnie, jeżeli tak to mogę ująć. Ze względu na sylwester wg kalendarza Juliańskiego, nie obyło się bez świętowania. Nawet podwójnego. Cóż to były za tańce, hulańce i swawole. Miło było zobaczyć dawno niewidziane osoby, choć chwile z nimi porozmawiać lub wypić kawę [A, M, P naprawdę było mi miło przeogromnie Was zobaczyć]. Równie miło było założyć sukienkę oraz obcasy i przywitać chwilę wcześniej Nowy Rok w "egipskim klimacie". Tu ukłon do organizatorów M. i Ł. :*
Jako hit tegorocznego sylwestra mogę uznać bezapelacyjne tylko jedną piosenkę:




W tym roku udało mi się też wstąpić w szeregi wolontariuszy WOŚP. Fajnie jest tak komuś pomóc. A rozdawanie serduszek w szczególności mały dzieciom jest przewspaniałe. I to nic, że było przeraźliwie zimno. I tak dałyśmy radę.
A tu kilka zdjęć z tego wspaniałego WOŚP-owego dnia :)

serduszka gotowe




puszka z widokiem :)

WOŚP jest super :)))

Po tak szalonym weekendzie potrzebny był mi sen. 12 godzin sprawdziło się idealnie. Teraz pozostaje już tylko czekać sesji. Oby była łatwa i przyjemna.
Enjoy

J.

czwartek, 3 stycznia 2013

2013



Kilka dni temu pożegnaliśmy rok 2012, a przywitaliśmy 2013. Miejmy nadzieję, że nie będzie on gorszy od swego poprzednika. Dla mnie był to rok wielu zmian, wielu nowości. Dużo się działo. Raz lepiej raz gorzej. Jak to mówią "Ciężko jest lekko żyć." Ale się udało. Teraz trzeba zdobywać każdy dzień, aby uczynić ten rok niezapomnianym.
Ja tego Sylwestra spędziłam w niewielkim gronie, w małej wsi tuż niedaleko mego miasteczka :) Było bardzo bardzo fajnie, mimo iż humor mnie jakoś opuścił na te ostatnie dni roku 2012. Tu macie kilka zdjęć z porannego spaceru w Nowy Rok.

Cerkiew w całej swej krasie


"Burbon" towarzysz naszych wędrówek :)

takie widoki w Nowy Rok to ja rozumiem

sucha trawa
Niektórzy już święta Bożego Narodzenia mają za sobą. Ja do świąt dopiero się przygotowuje. Według kalendarza juliańskiego święta wypadają 7 i 8 stycznia, a Wigilie obchodzi się 6 stycznia. Aby poczuć magię tego świątecznego okresu, której trochę brakuje ze względu na brak śniegu, postanowiłam przyozdobić swoje "salony" tak jak należy. Zawisły już lampki, bombeczki, stroiki wkroczyły na stoliki, świeczki są gotowe do zapłonu, szklane śnieżynki też się znalazły. Małymi krokami zbliżam się do świąt.


lampki w pośpiechu :)))

kolorowo


































śnieżynki




coś oprócz choinki
czerwony i złoty



raz, dwa, trzy
najpiękniejsza bombka
dziękuję I. !!

A tu macie kilka zdjęć dzisiejszego, deszczowego ale bardzo świecącego Białegostoku. Tak się jakoś złożyło, że miałam przy sobie aparat i trochę weny.



błękitna choinka

mokro ale pięknie:)))

jedna za drugą

krople na obiektywie


Enjoy

J.