poniedziałek, 27 maja 2013

dużo deszczu

Od kilki dni w Białymstoku i okolicach pada jak można stwierdzić po aurze.W sumie to dobrze. Przynajmniej mogę się uczyć i nie mieć na sumieniu tej pięknej pogody, która mi umyka. Choć deszcz też jest fajny :)







A tak na marginesie mam nadzieję, że wszyscy swoim rodzicielkom złożyli wczoraj serdeczne życzenia z okazji ich święta :)

For Mum :*

Enjoy

J.


czwartek, 23 maja 2013

W operze upiór ...

A może "Upiór w operze". O tak. A nawet po stokroć tak !! Już jutro w Operze Podlaskiej premierowo będzie można obejrzeć "Upiora w operze". A dziś można go było obejrzeć przedpremierowo na próbie generalne. Całkowicie gratis, wiadomo studencka kieszeń nie ucierpiała.
Wszystko było wspaniałe, muzyka na żywo, fantastyczne wykonanie kwestii śpiewanych, stroje, scenografia, żyrandol. Mam nadzieję, że będzie mi dane obejrzeć jeszcze nie raz ten wspaniały musical.
Dla zainteresowanych mam tu wywiad z reżyserem spektaklu i dyrektorem teatru Roma - Wojciechem Kępczyńskim.  KLIK
A tu dwa zdjęcia jakie udało mi się zrobić jak to w ostatnim czasie bywa oczywiście telefonem :)


Proszę o uwagę !!

W przerwie :)

Enjoy

J.

wtorek, 21 maja 2013

Szybki wpis

Taki szybki wpis na dziś.  Co raz piękniejszą mamy pogodę. Cieszy mnie ten fakt niezmiernie. Dziś były takie wspaniałe kłębiaste chmury wieczorem. Takie delikatnie różowe od zachodzącego słońca i takie trochę ciemne jakby zebrało się na burze, ale jak na razie ani kropli nie ma. Aż żałowałam, że nie miałam ze sobą aparatu. A tu takie zdjęcia z mego telefonu :)



A tu jeszcze zdjęcie najpiękniejszego szalonego zakupu jakiego dokonałam kiedykolwiek. Kocham torebki <3
<3 <3 <3

Enjoy

J.

niedziela, 19 maja 2013

majowy zawrót głowy

Już dawno minęła połowa maja, a tu dopiero jeden wpis. Przepraszam przepraszam.Wczoraj dostałam upomnienie, dlatego coś tu naskrobie.

Maj taki piękny miesiąc, a jakoś tak szybko mija. U mnie to ostatnia chwila przed sesja, dlatego jest dużo roboty. To trzeba poprawić, tamto zaliczyć i tak zamiast spędzać weekend leżąc na trawie, spędzam go czytając notatki. Ze wzgledu na ten cały naukowy chaos nie zahaczyłam zbytnio o Białostockie Juwenalia. Choć miałam je pod nosem. Wczoraj tylko około pierwszej udało mi się załapać na końcówkę koncertu Łąki Łan :)Tyle chyba z mego "szalonego" życia.

W tym całym natłoku znalazłam jednak chwilę na kilka całkiem dobrych filmów do obejrzenia, które mogę Wam serdecznie polecić. Panno A. dziękuję za udostępnienie:)
BROTHERS

I tak na koniec powiem Wam róbcie szalone rzeczy. Zawsze to fajne wspomnienia :)
I tak na koniec moja złota zasada:

Chwytaj chwile, biegnij póki serce bije !!
 
Enjoy

J.

piątek, 3 maja 2013

Wielki Tydzień = Wielkie Przygotowania

Tak się złożyło, że w tym roku różnica między Świętami Wielkanocnymi w Kościele katolickim i prawosławnym wyniosła aż miesiąc. Z tego też powodu jestem obecnie w wielkim oczekiwaniu na to jakże wspaniałe święto. Święto świąt, które przynosi radość i ukojenie. Przynajmniej tak jest w moim przypadku. Moje serce już nie może doczekać się nocnej służby z soboty na niedziele, kiedy to batiuszka [ksiądz] wypowie dwa wspaniałe słowa "Христос Воскресе!". W tym momencie zazwyczaj mam ciarki. Dla mnie coś wspaniałego. Do tego cudownego okresu świątecznego pozostało trochę więcej niż 24 godzin.
Porządki i kuchenne rewolucje już prawie zakończone. Na jutro pozostały niewielkie poprawki.
Mam tu kilka zdjęć z moich przygotowań i dodatkowo wspaniała pieśń z Wielkiego Czwartku w wykonaniu chóru z Gródka Razbojnik




Wielkanocne drzewko




przygotowania ;)
Babka i małe babeczki oczywiście cytrynowe. Jakby ktoś potrzebował przepisu, ten który mam jest sprawdzony i wyśmienity. ;)



Wielkanocna kurka
 Enjoy

J.